Pandora Gate to jest historia, która ma tyle w sobie hipokryzji, że pomieściłyby jej wszystkie kopalnie Zagłębia. Do tej afery wykorzystywania dziewczyn, w tym nieletnich, odniosła się Konfederacja. W tym miejscu przypomnijmy wypowiedź Janusza Krowin-Mikkego w sprawie lekcji edukacji seksualnej: „Wolę, żeby moja córka trafiła w łapy pedofila, który po pupie poklepie, po biuścik pomaca, może popieści i pocałuje - niż poszła na taką lekcję”. To jest haniebna wypowiedź.
Pandora Gate
Ale nie tylko Konfederacja postanowiła zabrać głos w tej sprawie, zrobił to również premier Morawiecki. Serio? Pan to potępia? Jakie kary mają według Pana spotkać tych pedofilów? Będziecie ich traktować jak księży? Wyślecie ich na inny kanał na youtubie?
Przecież to Pański minister, pan Ziobro, doprowadził do wykreślenia jednego z przestępstw pedofilskich z polskiego Kodeksu karnego. Kapnął się i poprawił to w Senacie, ale pierwotna zmiana była taka, że obcowanie płciowe z osobą nieletnią, nie znalazło się w tym kodeksie.
Dlaczego Ziobro zaostrzył kary, ale nie za ukrywanie informacji o charakterze pedofilskim?
Pan Ziobro podwyższa kary za wszelkie przestępstwa, ponieważ uważa, że jest to rozwiązanie wszystkich problemów związanych z polityką karną. Pozwolę sobie zacytować dr Małeckiego: zaostrzenie kar objęło wiele przestępstw, np. za kradzież tablicy rejestracyjnej 5 lat pozbawianie wolności, za zuchwałą kradzież trzech batoników za kratami 16 lat za kratami, jednak dziwnym trafem nie została podniesiona sankcja za ukrywanie informacji o charakterze pedofilskim i za ten czyn grożą maksymalnie trzy lata więzienia”.
Panie premierze, gdzie jest telefon zaufania dla dzieci?
Kolejny minister pana premiera, pan Czarnek, wykreśla z podręczników numer zaufania dla dzieci i młodzieży. Więc jeżeli szef rządu naprawdę chce walczyć z przestępstwami pedofilii i wykorzystaniem i przemocą wobec dzieci, to proszę odpowiedzieć: gdzie jest telefon zaufania, gdzie są szkolenia antyprzemocowe? Nie ma ich dlatego, że nie chcecie wpuszczać organizacji pozarządowych do szkół.
Gdzie jest państwowa komisja ds. ścigania przestępstw pedofilii? Ona nie może działać, ponieważ to Wy, PiS-owska władza, nie jesteście w stanie powołać brakującego członka tej komisji.
Lubicie sobie odnieść się czy potępić taką skandaliczną sytuację, zapowiedzieć surowe kary, ale nie robicie kompletnie nic, aby zapobiec wykorzystywaniu młodych dziewczyn. Nie zapobiegacie przestępstwom, dopiero jak się wydarzą, to wtedy premier czy minister zapowiada dotkliwe kary.
A takie same kary powinny spotkać pedofilii działających w internecie, czy też księży, którzy na parafiach krzywdzą dzieci. A rząd powinien zapobiegać i wspierać telefon zaufania, informować dzieci o jego istnieniu, w szkołach powinny odbywać się szkolenia antyprzemocowe, o cyberbezpieczeństwie, powinien być lepszy dostęp do psychologa czy psychiatry dla uczniów. I my to, jako Lewica, wprowadzimy.
To leży, niczego takie rząd PiS nie wprowadził dzieją się tragedie i PiS jest za to odpowiedzialny.
Karać surowo, ale i zapobiegać przestępstwom
Różnica pomiędzy Lewica a PiS-em, a prawicą w polityce karnej jest taka, że my chcemy zapobiegać przestępstwom, a nie zapełniać więzienia przestępcami. Należy surowo karać, ale priorytetom jest to, aby do przestępstw nie dopuszczać. Jak to zrobić? W sprawie przestępstw pedofilskich należy uczyć dzieci edukacji seksualnej, aby dzieci wiedziały co jest dobre, a co złe; jaki dotyk jest dopuszczalny, a kiedy należy poinformować nauczyciela czy rodziców, że coś jest niepokojące. Dalej edukacja antyprzemocowa, aby dzieci wiedziały nie tylko o przestępstwach seksualnych, ale i prześladowaniu psychicznym. Dobrze, że dzieci dostały laptopy od rządu, ale dobrze by było, gdyby umiały się poruszać w internecie.
Anna-Maria Żukowska, posłanka
Dąbrowa Górnicza, 5 października 2023 r.