- Dzisiaj podjęliśmy decyzję, że dwie sprawy zostaną rozdzielone. Ustawa o turbinach wiatrakowych będzie osobną ustawą, procedowaną bardzo dokładnie, bardzo spokojnie. Będzie też ustawa dotycząca zamrożenia cen energii, która będzie procedowana na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Te dwa projekty zostaną rozdzielone. Przed chwilą zapadła decyzja polityczna w tej sprawie - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Lider Lewicy przyznał, że nie zapadła jeszcze decyzja, czy ustawa będzie rządowa czy poselska. - Najbardziej zależy nam na tym, żeby była to dobra ustawa – powiedział.
Pytany o śledztwo prokuratury w sprawie wspomnianego projektu ustawy mówił, że "cuda się zdarzają". - Nagle prokuratura ożyła i zaczyna działać w bardzo szybki sposób. Chciałbym, żeby przez ostatnie osiem lat prokuratura była tak skuteczna jak dzisiaj w sprawie tego projektu, który nie został uchwalony, nie został w żaden sposób procedowany - mówił polityk.
- To śledztwo pokazuje, że dziś prokuratura jest wykorzystywana do celów politycznych. Prokuratura musi być niezależna od nacisków politycznych - dodał.