Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
W ostatnich wyborach zagłosowała rekordowa liczba Polek i Polaków. Na ugrupowania tworzące przyszły rząd oddano 11,6 mln głosów. To ogromne zobowiązanie, zaufanie, a także odpowiedzialność. To jest rząd, na który większość Polek i Polaków czekało 8 lat, a niektórzy czekali lat 18. Ale są i tacy, którzy czekali na taki rząd przez całe swoje życie. Tak jak moja córka, która nie pamięta świadomie innych rządów, niż te, które zafundował jej Jarosław Kaczyński. Wyrosło całe pokolenie, które nie znało innego premiera niż Mateusz Morawieckie. Nie znało też innej demokracji niż ta zdeformowana, którą z tylnego siedzenia rządził epizodyczny premier.
Te czasy się skończyły, wyborcy zdecydowali, wiele wśród nich kobiet, młode kobiet. To one szczególnie nie znają innego rządu, od tego, który wypowiedział wojnę im i ich prawom. To dzięki Wam dziewczyny wygraliśmy wspólnie wybory! Dziękujemy Wam! To wielkie zobowiązanie.
Lewica podjęła to zobowiązanie i będzie strażnikiem praw kobiet. To zadanie nowej minister ds. równości Katarzyny Kotuli oraz minister pracy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk; ale też każdego innego ministra czy wiceministra i wiceministry z rekomendacji Lewicy w tym rządzie.
To rząd nadziei na zmianę: w polityce europejskiej, w praworządności, czy też w prawach człowieka. Niektóre nadzieje spełnią się szynko, jak np. w sprawie in vitro, a inne będą spełnione za chwilę. Z realizacją niektórych będziemy musieli poczekać do 2025 r., do wyborów prezydenckich. Jednakże w tej kadencji żaden temat nie zostanie uznany za temat zastępczy, czy też - uwaga - nietykalny ze względu na tzw. światopogląd.
My, posłanki Lewicy, złożyłyśmy już dwa projekty ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży. I będziemy namawiać koleżanki i kolegów z koalicji rządowej do ich poparcia. Dekryminalizacja pomocy w aborcji oraz legalizacja przerywania ciąży to nie jest światopogląd, to prostu prawa kobiet.
Nowa Lewica wchodzi do tego rządu, aby być gwarantem min. praw kobiet, budowy mieszkań na wynajem, usług publicznych, neutralności światopoglądowej państwa, ochrony praw pracowniczych, renty wdowiej, czystego powietrza, sprawiedliwej transformacji energetycznej, transportu publicznego, czy też ochrony praw mniejszości. Nieprzypadkowo mam dziś to tęczowe serce. A serca są ostatnio dosyć cenionym symbolem na tej sali.
Dziękuję naszym negocjatorom: Darkowi i Marcelinie, ponieważ to im udało się wywalczyć szereg postulatów z naszego programu wyborczego i wpisać je do umowy koalicyjnej. To dzięki nam, to dzięki Lewicy znalazły się się one w programie rządzenia nowej Rady Ministrów. Chciałabym opowiedzieć chwilę o tych postulatach.
Po pierwsze, nastąpi przywrócenie porządku prawnego, odpolitycznienie Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa.
Po drugie, uznanie tzw. Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji za nieistniejący. To dopiero pierwszy krok, ale od czegoś trzeba zacząć. My, Lewica na tym nie poprzestaniemy.
Po trzecie, opieka psychologiczna dla uczniów w każdej szkole. Temat jest bardzo poważny i Lewica go przypilnuje. Pamiętacie okrągły stół w sprawie psychiatrii dziecięcej, który tutaj w Sejmie zorganizowała Paulina Piechna-Więckiewicz? Następny zorganizuje już w Ministerstwie Edukacji Narodowej jako podsekretarz stanu. Paulina zrobi wszystko, aby pomóc dzieciom i młodzieży w kryzysie zdrowia psychicznego. Musimy reagować i pomóc im natychmiast.
Po czwarte, macierzyństwo i ojcostwo. In vitro to za mało, aby w Polsce rodziło się więcej dzieci należy zagwarantować poczucie bezpieczeństwa przyszłym rodzicom, a kobietom zagwarantować pełny dostęp do badań prenatalnych oraz do znieczulenia przy porodzie. A mężczyznom znormalizować urlopy tacierzyńskie.
Po piąte, będziemy budować nowe żłobki, aby rodzice mogli spokojnie wrócić do pracy, zostawiając dzieci pod dobrą opieką, nie wydając na to ogromnych pieniędzy. Będziemy tworzyć też nowe przedszkola, aby wyrównywać szansę edukacyjne dzieci.
Po szóste, już niebawem nastąpi nowelizacja Kodeksu karnego w sposób, aby mowa nienawiści ze względu na orientację, czy też tożsamość psychoseksualną lub płeć była ścigana z urzędu. Każdy, tak jak prezydent Andrzej Duda, powie, że LGBT to nie ludzie tylko ideologia, będzie musiał odpowiedzieć za swoje słowa.
Po siódme, rząd będzie aktywnie działał na rzecz likwidacji luki płacowej. Państwowa Inspekcja Pracy dostanie nowe kompetencje, które pozwolą jej skutecznie stać na straży praw pracowniczych i nareszcie egzekwować oraz ucywilizować ten obecnie uśmieciowiony rynek pracy.
Po ósme, rząd będzie prowadził politykę mieszkaniową zakładającą wsparcie budowy mieszkań na wynajem. To również dzięki pieniądzom z KPO, które wywalczyliśmy i odblokujemy.
Po dziewiąte, zgadzamy się w koalicji co do rozwoju transportu publicznego i zintegrowanego systemu biletowego.
Po dziesiąte, poprawimy sytuację seniorów po śmierci współmałżonka. Obywatelski projekt ustawy przygotowany przez mojego kolegę ws. renty wdowiej został złożony do Sejmu i będzie dalej będzie procedowany.
Po jedenaste, nowy rząd wie, że alimenty to nie prezenty. Dlatego poprawimy skuteczność egzekucji alimentów.
Po dwunaste, podwyżki dla nauczycieli, pracowników służby publicznej, w tym pracowników administracji sądów i prokuratury. O podwyżki dla nauczycieli akademickich zadba nowy Minister Nauki Dariusz Wieczorek.
Po trzynaste, przywrócimy prawa nabyte emerytów mundurowych. Wraz z nimi złożyliśmy ćwierć miliona podpisów pod projektem obywatelskim dotyczącym tych praw i nie zapominamy o tym.
Będziemy budować nowoczesny miks energetyczny, który zapewni Polkom i Polakom tani prąd i czyste powietrze.
Zwiększymy też obszar dotyczący ochrony parków narodowych. Będziemy dbać o zielone płuca Polski.
Odpartyjnimy media publiczne.
Po siedemnaste, nowoczesny patriotyzm. Pamięć i prawda historyczna. To dzięki Lewicy, dzięki zmarłemu tydzień temu byłemu przewodniczącemu Polskiej Partii Socjalistycznej Bogusławowi Gorskiemu i jego interwencji udało się nie wymazać z kart polskiej historii i tym samym z obchodów stulecia polskiej niepodległości, jednego z ojców polskiej niepodległości - marszałka Ignacego Daszyńskiego. To zamierzał rząd PiS.
Odpartyjnimy też kulturę i zapewnimy wolność artystyczną. Zapewnimy też artystom dostęp do ubezpieczeń społecznych i skończymy z artystyczną biedą.
Będziemy wspierać samorządność i skończymy z polityką głodzenia samorządów i wręczania im na pocieszenie tekturowych czeków.
Po dwudzieste, nie udało się wpisać do umowy koalicyjnej ani związków partnerskich, ani równości małżeńskiej, niemniej właśnie dzisiaj Europejski Trybunał Praw Człowieka podjął historyczną decyzję w sprawie Polski i praw związków jednopłciowych. Uznał, że Polska narusza art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka poprzez brak zapewnienia możliwości uznania i zapewniania ochrony związkom tej samej płci. Mówię tutaj, na tej sali: miłość w końcu wygra!
Członkowie rządu z rekomendacji Nowej Lewicy będą każdego dnia kierować się wartościami, które są wspólne dla naszych wyborczyń i wyborców – to wolność równość i sprawiedliwość społeczna.
Wysyłamy do rządu silną ekipę Lewicy: wicepremier Krzysztof Gawkowski będzie odpowiadał za cyfryzację, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk za pracę, rodzinę oraz politykę społeczną; Dariusz Wieczorek za naukę; Katarzyna Kotula za równość i pomoc grupom defaforyzowanym.
Dariusz Wieczorek jako minister nauki i szkolnictwa wyższego będzie dbał o to, aby akademik był prawem, a nie towarem. Kojarzycie okupację Jowity w Poznaniu? To akademik UAM, gdzie studenci muszą walczyć o to, aby mieć gdzie mieszkań w rozsądnej cenie. Kochani i kokchane będzie mieć nasze wsparcie.
Krzysztof Gawkowski będzie pilnował, aby przestępcy nie wykradali Waszych danych cyfrowych, a wielkie korporacje nie zarabiały na naruszeniach Waszej prywatności.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk będzie normalizować rynek pracy i likwidować jego patologię. Znacie te ogłoszenia, gdzie wspomniana praca jest na cały etat, tylko, że żaden etat nie jest oferowany, ale umowa zlecenie. A w ramach benefitów wymieniane są normalne kodeksowe prawa, jakby były czymś dotakowym. Agnieszka z tym skończy, zadba także o wprowadzenie asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami.
Katarzyna Kotula będzie stała na straży równości i pilnować praw kobiet, mniejszości oraz osób z niepełnosprawnościami; będzie walczyć z dyskryminacją. Znacie Kaśkę, ona się nigdy nie poddaje.
Lewica to wartości i właśnie z powodu uznania ich i wpisania do umowy koalicyjnej naszych postulatów, poprzemy rząd premiera Donalda Tuska.
Anna-Maria Żukowska, posłanka
Sejm, 12 grudnia 2023 r. - Exposé premiera Donalda Tuska