- My się nie poddamy i dowieziemy sprawę liberalizacji aborcji w tej kadencji Sejmu – zapewniały polityczki Lewicy podczas konwencji „Kobiety samo-rządne”. Jak podkreśliły wybory samorządowe są również o prawach kobiet, a nie tylko o drogach i dziurach w chodniku.
- Idźcie na wybory samorządowe! Idźcie i namawiajcie wszystkich, aby głosowali na lewicowe kandydatki i lewicowych kandydatów. Nie słuchajcie tych, którzy mówią, że te wybory nie są o prawach kobiet. Głosujcie, jeśli tak jak ja, macie serce po lewej stronie – apelowała Katarzyna Kotula, ministra ds. równości.
- Weźcie ze sobą przyjaciółki, rodziców, chłopaka. Te wybory są także o tym, aby w każdym miejscu w Polsce zapanowały europejskie standardy dot. praw kobiet – zachęcała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Tak jak 15 października odebrałyście władzę PiS-owi, tak 7 kwietnia możecie wybrać kandydatki i kandydatów, którzy będą respektować Wasze prawa – oświadczyła.
- Na poprzedniej konwencji wysłaliśmy do Was SMS - szkoła, mieszkanie, szpital. To właśnie w szpitalach powiatowych decyduje się czy lekarz zasłoni się „klauzulą sumienia". Macie tę moc, dziewczyny i kobiety – mówiła przewodnicząca KP Lewica Anna-Maria Żukowska.
O solidarność mężczyzn i kobiet zaapelował współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. - Dziś obowiązkiem każdego mężczyzny jest stanąć obok naszych kobiet, matek, przyjaciółek. Lewica zawsze stała i stać będzie po stronie kobiet. W sprawie aborcji nie ma trzeciej drogi – mówił eurodeputowany.
- Jestem przekonana, że te wybory są również o kobietach. Marszałek Hołownia teraz na pewno to rozumie – spuentowała Magdalena Biejat, senatorka i kandydatka na urząd prezydenta Warszawy.
Mamy dosyć trzymania naszych praw w zamrażarce
Kwiatki są fajne, ciasteczka też, miłe słowa również. Ale nie wszyscy mężczyźni respektują to, że mamy suwerenne prawo do decydowania o własnym ciele. Mamy dosyć trzymania naszych praw w zamrażarce. Mamy prawo i chcemy, aby wreszcie ustawy dot. przerywania ciąży złożone przez Lewicę były wreszcie procedowane. Wzywam pana marszałka Hołownię, aby dotrzymał słowa o braku zamrażarki. Na co jeszcze czekamy?! Na poprzedniej konwencji wysłaliśmy do Was SMS - szkoła, mieszkanie, szpital. To właśnie w szpitalach powiatowych decyduje się czy lekarz zasłoni się "klauzulą sumienia". Macie tę moc, dziewczyny i kobiety. Wśród nas też jest wiele sojuszników-mężczyzn. To nasi przyjaciele, ojcowie, bracia. Dziękujemy Wam za to! My chcemy mieć poczucie, jako kobiety, że jesteśmy bezpieczne. To jest pierwsza rzecz, o której myślą kobiety. To także kwestia zmiany definicji zgwałcenia. Ustawę, którą złożyła posłanka Anita Kucharska-Dziedzic.
Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica
Ktoś nam ukradł Dzień Kobiet. To był marszałek Szymon Hołownia
Cholera, ktoś nam ukradł Dzień Kobiet. To był marszałek Szymon Hołownia. My, posłanki i ministry Lewicy jesteśmy cholernie dobre w dowożeniu rzeczy. Obiecywaliśmy rządowe finansowanie In Vitro - ustawa została przegłosowana! Przegłosowaliśmy w Sejmie i Senacie ustawę o dostępnej tabletce "Dzień po". Panie prezydencie Dudo, czekamy na podpis! My się nie poddamy i dowieziemy sprawę liberalizacji aborcji w tej kadencji Sejmu! Jeśli temu smutnemu panu wydawało się, że te wybory nie będą o prawach kobiet, to mam dla niego również smutną wiadomość. Te wybory będą o prawach kobiet! Nasze lewicowe kandydatki, świetne kobiety. Młodsze, starsze, działaczki, które mają różne cele. Na każdym poziomie w samorządzie będą pilnowały, aby każda kobieta, która zajdzie w ciąże, będzie mogła dokonać wyboru. Mogę Wam obiecać, że nasze lewicowe kandydatki dopilnują, aby raz na zawsze, nigdy więcej, nikt nie zasłaniał się klauzulą sumienia. Chcę Wam powiedzieć dzisiaj - idźcie na wybory samorządowe! Idźcie i namawiajcie wszystkich, aby głosowali na lewicowe kandydatki i lewicowych kandydatów. Nie słuchajcie tych, którzy mówią, że te wybory nie są o prawach kobiet. Głosujcie, jeśli tak jak ja, macie serce po lewej stronie.
Katarzyna Kotula, ministra ds. równości
Co się odwlecze, to nie uciecze. Aborcja będzie dostępna, bezpłatna, do 12 tygodnia ciąży - jeszcze w tej kadencji!
Co się odwlecze, to nie uciecze. Aborcja będzie dostępna, bezpłatna, do 12 tygodnia ciąży - jeszcze w tej kadencji! My na rzecz kobiet pracujemy cały okrągły rok. Po to jest Lewica, aby upominać się o prawa ponad połowy społeczeństwa. O kobiety, które także same upominają się o siebie idąc na wybory. Jestem przekonana, że 7 kwietnia pójdziecie tak samo! Jeszcze tej wiosny będą gotowe projekty ustaw, które wydłużą urlop macierzyński dla mam wcześniaków! Po to Lewica jest w rządzie, aby pomagać tym, którzy pomocy potrzebują. Trzeba walczyć z dyskryminacją kobiet na rynku pracy. Dlatego pracujemy nad ustawą, która zlikwiduje lukę płacową. W poprzedniej kadencji została ona włożona do zamrażarki przez marszałek Witek. Kobiety zasługują na równe płace! Kobiety, seniorki, są dziś pełne energii i potencjału. Mogą one zostać na rynku pracy. Państwo musi pomóc im wykorzystać ten potencjał. Odpowiednie ustawy już szykujemy. Drogie kobiety, tak jak 15 października odebrałyście władzę PiS-owi, tak 7 kwietnia możecie wybrać kandydatki i kandydatów, którzy będą respektować Wasze prawa. Dziewczyny, mam do Was apel. Nie idźcie same na wybory. Weźcie ze sobą przyjaciółki, rodziców, chłopaka. Te wybory są także o tym, aby w każdym miejscu w Polsce zapanowały europejskie standardy dot. praw kobiet. Musimy walczyć za każdym razem, kiedy otwiera się okazja do walki. Kolejna okazja jest 7 kwietnia. Chodźcie na wybory. Wywalczmy sobie samorządną Polkę i Polskę.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Solidarność mężczyzn z kobietami
W tych wyborach samorządowych bardzo ważna będzie solidarność facetów z kobietami. Dzisiaj to także my mamy obowiązek stanąć po stronie kobiet. To faceci w koloratkach, garniturach, przez wieki prowadzili system, który doprowadził do piekła kobiet. Dziś obowiązkiem każdego mężczyzny jest stanąć obok naszych kobiet, matek, przyjaciółek. Lewica zawsze stała i stać będzie po stronie kobiet. W sprawie aborcji nie ma trzeciej drogi. Albo jest się za, albo przeciw. Dlatego potrzebujemy silnej Lewicy w silnym samorządzie! Działając lokalnie musimy myśleć globalnie. Polska Lewica zrobi wszystko, aby Polki miały takie same prawa jak Francuzki czy Holenderki. Będziemy walczyć o to, aby wprowadzić Europejską Kartę Praw Kobiet, aby kobiety w każdym kraju Unii Europejskiej miały takie same prawa. Nasz gniew musimy przełożyć na karty wyborcze. Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli, głosujcie na świetne kandydatki i świetnych kandydatów Lewicy, którym nie zadrży ręka przy respektowaniu praw kobiet!
Robert Biedroń współprzewodniczący Nowej Lewicy i eurodeputowany
Wybory samorządowe są również o kobietach
Jestem przekonana, że te wybory są również o kobietach. Marszałek Hołownia teraz na pewno to rozumie. W samorządzie decydujemy o tym, żebyśmy miały dobry transport publiczny. Kobiety korzystają z niego, aby np. zawieźć dzieci do szkoły. Lewica idzie w tych wyborach z postulatem, aby w każdej gminie był dobrze funkcjonujący transport publiczny. Lewicę od innych ugrupowań różni to, że wśród naszych działaczek i działaczy, znajdziecie kobiety i mężczyzn, którzy wierzą w to samo, którzy wierzą, że zadbanie o prawa kobiet, to jest zadbanie, aby nam wszystkim żyło się lepiej. Dziś chcemy rozmawiać z Wami o programie. Czas, żeby we wszystkich miastach i miasteczkach rozpoczęły się debaty. Czas na taką debatę w Warszawie. Zwracam się do wszystkich kandydatów na prezydenta Warszawy, abyśmy porozmawiali o naszej wizji Warszawy.
Magdalena Biejat, sentorka i kandydatka na urząd prezydenta Warszawy