Na strajk patrzę jako były związkowiec i członek „Solidarności”. Przypomnę jeden z postulatów „Solidarności” - prawo do strajku. Zatem nikomu nie odmawiam prawa do strajku, nauczycielom również.
Obecny rząd zarządza strachem i napuszcza jedną grupę społeczną na drugą, zamiast zająć się rozwiązaniem problemu. Propozycje składane przez rządzących nauczycielom, są dla tych drugich obraźliwe.
Już dzisiaj można dostrzec triumf w oczach polityków PiS, ale jest to triumf nad kobietami, ponieważ większość nauczycieli to kobiety, które nie przyniosły wypłaty na święta. I jest to taki sam triumf, jak nad matkami dzieci niepełnosprawnych.
Marek Balt, wiceprzewodniczący SLD
Woronicza 17, 21 kwietnia 2019 r.