fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Czarzasty: Nie stworzyliśmy jednej listy lewicowej, bo nie chciał tego Robert Biedroń

- Dostaliśmy taką samą liczbę głosów co Wiosna, ponad 800 tys., 6 proc. Z tą różnicą, że zrobiliśmy to trzynastoma osobami, a pan Biedroń całą listą - powiedział Włodzimierz Czarzasty. Podkreślił jednak, że "trzyma kciuki" za tego polityka, z którym dawniej współpracował.

Czy była szansa na jedną, szeroką listę lewicowych ugrupowań w wyborach do PE? - Nie stworzyliśmy jednej listy lewicowej, bo nie chciał tego Robert Biedroń - mówił Włodzimierz Czarzasty. SLD miałby, według jego słów, pójść do wyborów z "Adrianem Zandbergiem, Małgorzatą Tracz, PPS, WiR, SDPL, Inicjatywą Feministyczną i Robertem Biedroniem". Ten ostatni polityk jednak nie poparł tego pomysłu.

- Jeżeli pan Biedroń nie dopuścił do powstania, bo nie chciał, to jest jego droga, listy lewicowej, to każda z partii ustaliła w przyjaźni swoją drogę - powiedział Włodzimierz Czarzasty na antenie Polskiego Radia 24.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem