- Albo do końca wakacji wniosek o wypłatę pieniędzy z KPO, albo wniosek do prokuratury – brzmi ultimatum postawione premierowi Mateuszowi Morawieckiemu przez posłów Lewicy. Dziś mija 841 dni bez pieniędzy dla Polski z Funduszu Odbudowy/KPO.
- Mateusz Morawiecki co posiedzenie Sejmu tłumaczy co posiedzenie Sejmu, iż korzystamy z tych pieniędzy, ale zapomina powiedzieć, że korzystamy 10-procentowych zaliczek, a pozostałe 90 procent leży niewykorzystane – mówił poseł Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej przed budynkiem KPRM.
Środki z KPO mogłyby zapobiec recesji
- 270 mld zł leży na stole, z czego 120 mld zł to bezzwrotne dotacje oraz 150 mld nisko oprocentowanych pożyczek mogłoby już pracować. Dziś nie byłoby recesji, ale wzrost gospodarczy – ocenił poseł Tomasz Trela.
- Samorządy mogłyby realizować swoje inwestycje, a przedsiębiorcy mogliby stwarzać nowe miejsca pracy oraz pozyskiwać dotacje na nowe technologie oraz nowy sprzęt. Wszystko to pozwoliłoby tworzyć wysokopłatne miejsca pracy. Nie byłoby problemów z nielegalnymi wysypiskami i ich pożarami, ponieważ mielibyśmy pieniądze na ich utylizację. Szpitale mogłyby pozyskiwać nowy sprzęt. Budownictwo na wynajem, o co postulowała Lewica, zamiast kredytu na 2 procent, który zwiększył ceny mieszkań – wyliczał.
Jak podkreślił zamiast tego mamy wzrost cen na poziomie 34,5 procent oraz najniższy od 20 lat wskaźnik inwestycji, który obecnie wynosi 16 procent.
- Morawiecki i Kaczyński to są najwięksi ekonomiczni szkodnicy po 1989 r., ponieważ wpłacili 2,7 mld zł kar, zamiast pozyskać 270 mld zł z KPO – stwierdził.
Brak środków z KPO to ekonomiczna zdrada stanu
Zdaniem posłów Lewicy slogan wyborczy PiS stoi w sprzeczności z brakiem środków z Unii Europejskiej. - Hasło „Bezpieczna przyszłość Polaków” jest niewiarygodne, brak pieniędzy z Funduszu Odbudowy to odwrócenie się od polskiej rodziny plecami. To że PiS nie sięga po środki z Unii Europejskiej to jest ekonomiczna zdrada stanu, a także policzek dla każdej Polki i każdego Polaka. Każdy z nas mógłby mieć więcej pieniędzy w portfelu – ocenił szef KP Lewica.
- Panie Morawiecki dość kłamstw i opowiadania, że pieniądze będą już za chwilę. Nie zorganizowaliście ich przez ponad dwa lata, jesteście małymi oszustami. Albo do końca wakacji wniosek o wypłatę pieniędzy z KPO, albo wniosek do prokuratury. Nawet jeżeli prokuratura teraz nie będzie chciała się tym zająć, to przyjdzie taki czas, że sprawdzi, dlaczego przez 841 dni Pan zwlekał – stwierdził Gawkowski.