30 sierpnia odbędzie ostatnie posiedzenie Sejmu i właśnie na nie PiS postanowiło wrzucić Komisję ds. badania wpływów rosyjskich. Tak naprawdę jest to komisja, która ma chronić władze Prawa i Sprawiedliwości przed ewentualną porażką wyborczą.
Każdego dnia widzimy, że PiS nie ma specjalnie pomysłu na swoją kampanię wyborczą i próbuje eliminować swoich konkurentów takimi tanimi chwytami. Jak racjonalnie wytłumaczyć, że komisja przez 15 dni przygotuje jakikolwiek raport? Jak racjonalnie wytłumaczyć to, że komisja, która np. ukonstytuuje się 1 września, wybierze swoje władze, zasięgnie opinii ekspertów oraz zagłębi się w dokumentacji - po dwóch tygodniach wyjdzie i powie kto jest winny?
My absolutnie nie mamy żadnych wątpliwości, że ta komisja to jeden z elementów na mapie wyborczej PiS, która jest zasłana takimi zagrywkami nie fair. Referendum, która ma się odbyć 15 października, ta para komisja, ta ucieczka Jarosława Kaczyńskiego przed liderami opozycji z Warszawy – to pokazuje, że Prawo i Sprawiedliwość chwyta się brzytwy.
Raz jeszcze deklaruję w imieniu Lewicy: nikogo do tej para komisji wskazywać nie będziemy i nie będziemy brać w niej udziału. Apelujemy do wszystkich prawdziwych opozycyjnych klubów w parlamencie, aby nikogo do niej nie powoływać. A jeżeli jakieś wezwanie do tego czy innego polityka zostanie zaadresowane, to apelujemy, aby nie uczestniczyć w tej hucpie Jarosława Kaczyńskiego. My się kar nie boimy.
Jeżeli opozycja wygra wybory 15 października, to jedną z pierwszych decyzji powinno być powołanie komisji śledczej, która zweryfikuje poczynania PiS przez osiem lat ich rządów.
Dziś nie ma żadnych rosyjskich wpływów wśród polityków obecnej opozycji, jest tylko kampania wyborcza i chęć ich oplucia przez media rządowe. Gdyby było coś na rzeczy, to wpierw Beata Szydło, potem Mateusz Morawiecki oraz Zbigniew Ziobro by coś w tej sprawie zrobili. Mogłoby być śledztwo, przesłuchania, przecież PiS przez 8 lat swoich rządów miał do dyspozycji wszystkie służby zależne od państwa. Nie było żadnego tematu, ale teraz temat się pojawił, bo jest kampania wyborcza.
Tomasz Trela, poseł
Łódź, 28 sierpnia 2023 r.