- Polska powinna jasno i twardo mówić, że przyjęła już ponad 4 mln uchodźców w szczytowym okresie, a w tej chwili przybywa ich około 2 mln, z terenów ogarniętych realną wojną, z Ukrainy. Nie powinna więc partycypować w podziale uchodźców z Lampedusy - mówiła w Porannej rozmowie w RMF FM Anna-Maria Żukowska pytana o to, czy nasz kraj powinien pomóc w relokowaniu przybyszów z Lampedusy.
Posłanka Lewicy dodała jednak, że Polacy powinni pomóc Włochom, ale w inny sposób. - Tak jak pomagaliśmy przy pożarach w Grecji, taki rodzaj pomocy to też wartość symboliczna solidarności i to też liczy się w polityce - mówiła.
Według Anny Marii Żukowskiej, państwa, które nie przyjęły takiej liczby uchodźców z Ukrainy jak Polska, mają teraz przestrzeń do tego, żeby zaopiekować się osobami, które trafiły na Lampedusę.